Coraz mroźniej i bardziej
surrealistycznie za oknem. Zima zmienia rzeczywistość, modyfikuje kolory i
kształty naszego mikrokosmosu. Nic nie jest takie same. Nasze ulubione miejsce,
gdzie latem lubiliśmy pływać, a jesienią zbieraliśmy kasztany jest dziś
ściśnięte mrozem, srogie i puste, trochę
archaiczne, pokryte
monochromatyczną paletą ciemnych brązów i czerni. Wydawałoby się, że wszelkie
znaki życia poddały się hibernacji, a tu niespodzianka, drogę przecinają nam
kaczki maszerujące dziarsko wzdłuż
rzeczki, po której z reguły pływają. Ciekawe, czują się nieswojo, czy to ich
bawi? Mam nadzieję, że to drugie, bo
mnie -15 napawa niepokojem.
W domu zmarznięci, rozpalamy
kominek i za przykładem Włochów z chłodnej północy robimy risotto z jarmużem, który to dla odmiany, świetnie radzi sobie pod warstwą
śniegu i jest jeszcze smaczniejszy niż jesienią.
I tu warto wiedzieć, że risotto
to nie jest po prostu danie z ryżem. I tak gotowany w torebkach ryż
wymieszany z mięsem i fasolą nie powinien nosić tej zobowiązującej nazwy. Risotto robione jest z
odpowiedniego ryżu, który wchłania bulion, podwajając swoją objętość. Najczęściej
jest rodzaju superfino, który nie rozgotowuje się w procesie
przygotowywania dania. Włosi używają przeważnie ryżu Arborio (z miasteczka
Arborio) lub Carnaroli ( z Vercelli), a w Weronie - Vialone Nano. Risotto nie może być za suche ani
rozgotowane, na koniec dodaje się masło i starty ser (parmigiano,
pecorino lub grana padano). Pamiętajmy, że bulion który dodajemy stopniowo do ryżu powinien cały czas się gotować. Dobrze jest dodać wina, wtedy risotto ma wyrównany smak i ładny kolor, no i możemy wypić resztę butelki do obiadu:)
Zimowe risotto z jarmużem i winem |
Risotto con cavolo nero
Składniki:
300 g ryżu Arborio lub Carnaroli
masło ( najlepiej sklarowane), oliwa
czerwona cebula pokrojona w kostkę
1/2 pora pokrojonego w kostkę (opcjonalnie)
ok. 10 liści jarmużu cavolo nero, umyte, z odkrojoną łodygą, pokrojone w paski
litr gotującego się bulionu warzywnego albo wody
(jeśli wody dodajmy ekologiczną wegete: suszone warzywa)
( woda lub bulion muszą się cały czas gotować na palniku obok)
kieliszek dobrego czerwonego wytrawnego wina
100 g gorgonzoli
100 g masła
parmezan
pieprz, sól
garść orzechów włoskich
W dużym garnku rozgrzewam 2 łyżki masła i odrobinę oliwy, dodaję cebulę, pora ( ewentualnie ekologicznej wegety), dodaje jarmuż, smażę 4 min, dodaję ryż, podsmażam wszystko przez kolejne 3 min, mieszając, dodaję 2 szklanki gotującej się wody/bulionu, mieszam, po 5 min jak tylko ryż wchłonie płyn dodaję wino, a później następną szklankę bulionu/wody, powtarzam to w razie potrzeby (risotto zawsze powinno być wilgotne) cały czas mieszając dopóki ryż nie będzie al dente ( nie odchodzimy od garnka) od 17 do 20 min. Pod koniec dodaję parmezan, mieszam przez 1 min, zdejmuję z ognia, dodaję masło, mieszam, dodaję gorgonzolę, mieszam, wkładam na talerze, posypuję orzechami i sypię jeszcze trochę parmezanem.
Gotowe!
Zima Mia / Polish winter / Lake side / Inverno Mio
Brzmi super, a co można by dodać w miejsce jarmużu?
OdpowiedzUsuńMożna pominąć, też będzie pyszne:) i zrobić dodatkowo sałatkę do dania.
OdpowiedzUsuńZastąpić można używając liści kapusty lub ewentualnie szpinku. Pozdrawiam
Kapustą włoską
OdpowiedzUsuńBrzmi interesująco, ale w którym momencie dodajemy jarmuż, bo nic na ten temat w przepisie nie ma
OdpowiedzUsuńDziękuję za uwagę - przy modernizacji tesktu musiało się coś uciąć - już poprawione - dodajemy na samym początku
Usuń