 |
| zupa kasztanowa z farro |
Dzisiaj połączenie moich ulubionych składników, czyli kasztanów jadalnych i antycznego ziarna - farro - pszenicy płaskurki, w pysznej, rozgrzewającej i bardzo pożywnej zupie kasztanowej. Dodam
tylko że składniki te się świetnie uzupełniają i smakowo i odżywczo.
Więcej o właściwościach zdrowotnych farro tu a kasztanów jadalnych tu. |
| Namoczone suszone kasztany |
Zupę kasztanową można zrobić w dwóch wersjach: na rosole ( np. z indyka przepis tu ) lub WEGE , która jest równie dobra. Oto dwa przepisy.
Do obydwu wersji używamy:
- 250 g suszonych kasztanów jadalnych. Trzeba je pozostawić w misce z zimną wodą na całą noc. Następnego dnia, należy je dokładnie oczyścić z brązowych powłoczek (jak na zdjęciu) i gotować około 1h.
|
|
- 150 g farro moczymy przez 30 minut i gotujemy zgodnie z instrukcją (najczęściej przez 40 min, powiększy się trzykrotnie) więcej tu.
Wersja I
Do 1,5 l rosołu ( przepis tu ) dodajemy kasztany, kilka igiełek z gałązki rozmarynu i gotujemy przez 30 minut, blendujemy wszystko, dodajemy ugotowane farro, doprawiamy do smaku, gotujemy jeszcze około 40 min. Przekładamy do miseczek, kropimy oliwą, startym parmezanem lub serem pecorino, pieprzem i solą.
Wersja WEGE
W dużym garnku na oliwę podsmażamy ząbek czosnku i posiekaną natkę pietruszki, igiełki z gałązki rozmarynu, 3 listki szałwii, liść laurowy, dodajemy kasztany i smażymy 6 min. Dodajemy 100 ml przecieru pomidorowego zalewamy około 1,5 l wody. Gotujemy 30 min, blendujemy , dodajemy farro, gotujemy jeszcze przez 30 minut. Wyjmujemy liść laurowy, przekładamy do miseczek, kropimy oliwą, startym parmezanem lub serem pecorino, pieprzem i solą.
** W obu przypadkach można zagęścić zupę łyżką mąki kasztanowej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz