poniedziałek, 18 listopada 2013

Czekoladowe koty


Czarne Koty na szczęście

koty z czekolady
Czekoladowe koty
Operacja, szpital, narkoza, histopatologia … nie jest to miła dla ucha kombinacja słów. Lepiej brzmi czekolada, ciasteczka, kotki…

Szpitalne nazwy zabiegów brzmią szczególnie złowieszczo, jeśli poddało się je kiedyś osobistej deklinacji. 
Wsparcie bliskich zmieniło pejoratywny wydźwięk tych wyrazów w moich wspomnieniach... Pamiętam doskonale przyjaciela, który sam nie będąc okazem zdrowia (delikatnie mówiąc), ledwo doszedł do sali, żeby tylko mnie odwiedzić. Pamiętam uśmiech zaprzyjaźnionego lekarza, gdy wieźli mnie na stół, pamiętam podarowanego misia i smak pierogów z kontrabandy, które moi rodzice przemycili, niedługo po operacji - bo szpitalnej papki nie dało się jeść. Gdy nieoczekiwanie przyjaciółka musiała zmierzyć się z tą groźną zbitką słowną, cała moja pozytywna energia była przy niej. Ponieważ uczucia wyrażam piekąc, aby umilić dzień tej zakręconej, kolorowej dziewczynie, która uwielbia słodkości i koty, zrobiłam bardzo kruche czekoladowo - różane ciasteczka. W kształcie kotów ma się rozumieć…
Są uzależniające.
Zróbcie dla potrzebującego natychmiastowego osłodzenia, warto:)

Mała uwaga:
Ciasteczka są bardzo kruche, więc trzeba bardzo uważać przy wycinaniu kształtów. Jeżeli nie macie cierpliwości w miejscu żółtek dodajcie całe jajka, będzie się zdecydowanie lepiej pracowało z ciastem. 


kotki z czekolady

Kruche czekoladowe ciasteczka 

Składniki:

260 g mąki 
170 g masła pokrojonego w kostkę, lekko rozmiękczonego lub 125 g w wersji z całymi jajkami
80 g przesianego cukru pudru
20 g przesianego kakao 
25 g rozpuszczonej w kąpieli wodnej czekolady
2 żółtka (lub 2 całe jajka)
szczypta soli

Na polewę czekoladowo - różaną

40 g czekolady
2 łyżki marmolady różanej
2 łyżki śmietanki

Wykonanie:

Przesiej mąkę na stolnicę, usyp z niej górę, zrób ręką wgłębienie do którego włóż masło, cukier, kakao i sól, połącz palcami, dodaj żółtka. Zagniataj, aż ciasto będzie jednolitą masą, następnie uformuj kulę, zawiń w folię i odstaw na 2h do lodówki, najlepiej na całą noc.

Nagrzej piekarnik do 170 C. 
Wyłóż blachę papierem do pieczenia. Podziel kulę na dwie części. Rozwałkuj ciasto pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej, wytnij kotki, odrywaj i bardzo delikatnie przenoś na blachę. Piecz 6 m., podnieś temperaturę do 180 C i piecz kolejne 4 minuty. Ostudź na kratce. 


czekolada


Polewa czekoladowo - różana

Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej, dodaj 2 łyżki marmolady, jak przestygnie dodaj śmietankę, odstaw, żeby trochę stężało. 
Następnie bardzo delikatnie nakładaj na kotki. 
Oczy zrobiłam z ziaren słonecznika.


koty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

01 09 10