The Perfect Day with food: W mediach, La Rivista już jest !

Kupujcie, czytajcie: już jest La Rivista!

Na naszym rynku wydawniczym pojawiło się nowe, ambitne a jednocześnie po prostu urocze pismo, które wszystkim miłośnikom słonecznej Italii, szczególnie w jej najciekawszej warstwie - na styku kultury, polityki i sztuki - sprawi wiele radości. Nazywa się La Rivista!

Kawa Północ - Południe, La Rivista (wiosna 2014)

Pierwsza wiadomość jest taka, że pismo jest skierowane do tej grupy czytelników, która poszukuje czegoś więcej niż opowiastek z kolorowych pisemek, świata piktogramów oferowanych przez tabloidy, czy produktów książko - podobnych. Nie znajdziecie tu przepisów na pizzę z ananasem, ani

sekretów z imprez Bunga - Bunga, ani opowieści z krypty. Dba o to naczelna pisma, italianistka, Julia Wollner. Nowy dwumiesięcznik to przemyślana propozycja dla wielbicieli kultury włoskiej i tych dopiero poszukujących; dla tych co już zakochali się w miodowych murach Sieny, budowlach Bramante, rzeźbach Donatella, a także jak niżej podpisana - rubinowym Brunello di Montalcino - i tych, którzy chcieliby je dopiero poznać.

Pismo jest tak ładne, że chce się je zjeść. Zasługa to wielka Laurenta Uhresa i Natalii Olbińskiej, którym udało się stworzyć grafikę dyskretną i stonowaną, a przecież wyrazistą i nowoczesną. Idealnie komponuje się z nią zestaw tekstów: od Piety we włoskiej sztuce przez „Kapelusz pełnej czereśni”, Oriany Fallaci po wywiad z Andreą Bocellim o muzyce i kobietach, a nawet modowe przygody i nauka włoskiego – pasują jak ulał. Nauka włoskiego? – zapytacie. A tak, od czegoś przecież trzeba zacząć.

Znajdziecie tam też mój tekst, tym razem o kawie. Jaka jest różnica między kawą w Mediolanie a Neapolu? Jak się robi prawdziwe cappuccino i espresso? Co to jest kafetierka z Neapolu? Ile kawy wypija dziennie mieszkaniec południa?

Polecam!