 |
| Sałatka z soczewicy, granatu i pomarańczy |
Włosi są dość przesądni. Naszyjniki w kształcie rogu (corno) lub papryczki peperoncino w
dwuznacznym, fallicznym kształcie wiszą
na szyjach wielu mieszkańców południa, chroniąc ich przed urokiem i pomagając
szczęściu. Są pozostałością po czci
rzymskiego boga Priapa (możecie sobie wyobrazić jego główny atrybut). Przepędzanie
złego uroku ( malocchio) za pomocą wody i oliwy też
jest częścią włoskiego obyczaju (sama
uczestniczyłam w takim obrzędzie). Jedzenie ma również ukryte znaczenia. Na przykład soczewica i granat to popularne
składniki sylwestrowego menu nie bez
przyczyny, symbolizują bogactwo i powodzenie. Dlaczego
soczewica? Ponieważ kształtem przypomina płaskie monety: stąd pełną sakiewką
tych warzyw strączkowych obdarowywano się 31 grudnia z nadzieją, że
przekształcą się w prawdziwe pieniądze - majątek miał urosnąć jak
soczewica w wodzie. Granat z milionem pestek też jak się łatwo domyśleć ma
pomnożyć bogactwo, a przy okazji także potomstwo. Jego wyjątkowy kolor i
kształt symbolizują płodność i fortunę.
Z kolei orzechy pomagały we wróżbach pogodowych, z których można się
było dowiedzieć, czy miesiąc będzie deszczowy czy nie. Proponuję więc podprażyć orzeszki do
sylwestrowej sałatki, żeby deszcz nas w przyszłym roku oszczędzał, a słoneczko
częściej i mocniej nam świeciło.
Jak
widać też jestem przesądna;)
Życzę Wam wesołego powitania Nowego Roku, żeby było smacznie, radośnie i z przytupem...
No i żeby nie zabrakło soczewicy;)
Pozdrawiam sylwestrowo
Rita
Sałatka na szczęśliwy Nowy Rok
(szybka, pyszna i idealna na sylwestrową kolację)
Składniki:
1,5 szklanki soczewicy
liść laurowy
peperoncino bez nasion
ząbek czosnku
paczka roszponki
nasiona z jednego granatu
garść przyprażonych na suchej patelni orzechów włoskich
2 pomarańcze, obrane i pokrojone
Na marynowaną cebulkę:
mała czerwona cebulka pokrojona w piórka
pół szklanki oliwy z oliwek
garść tymianku
3 łyżki octu balsamicznego
sok z połowy cytryny
sól, pieprz
Wykonanie:
Roszponkę myjemy i suszymy.
3 szklanki wody wlewamy do garnuszka, dodajemy ząbek czosnku, peperoncino i liść laurowy, zagotowujemy, dodajemy szczyptę soli i soczewicę, gotujemy na małym ogniu zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
W miseczce cebulkę zalewamy oliwą, dodajemy ocet, sok z cytryny, przyprawy, mieszamy i zakrywamy, zostawiamy w lodówce na 30 min.
Roszponkę układamy na dużej tacy/misce w której będziemy serwować danie.
Soczewicę odcedzamy, wyjmujemy przyprawy, układamy na roszponce.
Do cebulki dodajemy trochę oliwy, wyciskamy sok z 2 kawałków pomarańczy i kilku pestek granatu. Polewamy roszponkę i soczewicę, mieszamy odrobinę, dodajemy granat i pomarańcze, sypiemy orzeszkami. Gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz