Zimowa kapusta z … makaronem ryżowym

Zawitała do nas zima, śnieg dookoła, biało, trochę mrozi, a prognozy mówią, że luty przyniesie dalsze ochłodzenie, więc czas na sweterki, narty, kominek i zimowe ontree, kulinarne rzecz jasna, w czym akurat kuchnia polska się specjalizuje wyśmienicie! Ale żeby było jeszcze dietetycznie, to już troszkę gorzej. Co w takim razie zjemy?

Kapustę rzecz jsna! Jest super zdrowa, stanowi świetne źródło bialka roślinnego, na dodatek jest bogata w witaminę C oraz inne witaminy z grup B, K i prowitaminę A. Zawiera również minerały, m. in. potas, fosfor, wapń. Niedoceniana kapusta wspomoże naszą odporność, nasyci i ureguluje pracę jelit ( pożyteczne bakterie mlekowe, które wraz z pektynami oczyszczają jelita ). Macie pewnie wątpliwości, czy to aby lekkie danie. Otóż w wersji, którą Wam zaproponuję, jak najbardziej i smacznie, i dietetycznie, i ekspresowe, a na dodatek tanie. Mój kapuściany misz - masz jest jednak inspirowany kuchnią tajską, więc musicie się zaopatrzyć w sos sojowy, rybny i olejek sezamowy oraz makaron ryżowy na okrasę - wszystkie produkty obecnie dostępne są w marketach.

Kapuściany Taj

Składniki:

2 ząbki czosnku
2 cm imbiru posiekane drobno
papryczka chili, bez gniazda nasiennego
pół główki kapusty, posiekanej cienko
pół papryczki, pociętej w paski, bez gniazda nasiennego
pierś z kurczaka z wolnego wybiegu ( można pominąć )
3 łyżki sosu sojowego
2 łyżki sosu rybnego
5 łyżek mleczka kokosowego
sól, pieprz

Wykonanie:

Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy czosnek, imbir, chili, smażymy chwilę, po czym wrzucamy kapustę i paprykę, smażymy przez około 5 minut, zalewamy sosem sojowym, rybnym oraz mlekiem kokosowym. Smażymy kolejne 10 minut.
Na drugiej patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pierś z kurczaka, solimy, pieprzymy, przysmażamy. Wrzucamy do kapusty, mieszamy na małym ogniu. W garnku gotujemy makaron ryżowy ok. 5 minut, po czym wszystko mieszamy na patelni. Dodajemy jeszcze odrobinę sosu sojowego do smaku, a przed samym podaniem polewamy olejkiem sezamowym.