Czarne Koty na szczęście
Czekoladowe koty |
Operacja, szpital, narkoza, histopatologia …
nie jest to miła dla ucha kombinacja słów. Lepiej brzmi czekolada, ciasteczka,
kotki…
Szpitalne nazwy zabiegów brzmią szczególnie
złowieszczo, jeśli poddało się je kiedyś osobistej deklinacji.
Wsparcie bliskich zmieniło pejoratywny
wydźwięk tych wyrazów w moich wspomnieniach... Pamiętam doskonale przyjaciela,
który sam nie będąc okazem zdrowia (delikatnie mówiąc), ledwo doszedł do sali, żeby tylko mnie odwiedzić. Pamiętam uśmiech
zaprzyjaźnionego lekarza, gdy wieźli
mnie na stół, pamiętam podarowanego misia i smak pierogów z kontrabandy, które moi
rodzice przemycili, niedługo po operacji - bo szpitalnej papki nie dało się jeść. Gdy nieoczekiwanie przyjaciółka musiała
zmierzyć się z tą groźną zbitką słowną, cała moja pozytywna energia była przy
niej. Ponieważ uczucia wyrażam piekąc, aby umilić dzień tej zakręconej, kolorowej dziewczynie, która uwielbia słodkości i koty, zrobiłam
bardzo kruche czekoladowo - różane ciasteczka. W kształcie kotów ma się rozumieć…
Są uzależniające.
Zróbcie dla potrzebującego natychmiastowego
osłodzenia, warto:)
Mała uwaga:
Ciasteczka są bardzo kruche, więc trzeba bardzo uważać przy wycinaniu kształtów. Jeżeli nie macie cierpliwości w miejscu żółtek dodajcie całe jajka, będzie się zdecydowanie lepiej pracowało z ciastem.
Kruche czekoladowe ciasteczka
Składniki:
260 g mąki
170 g masła pokrojonego w kostkę, lekko rozmiękczonego lub 125 g w wersji z całymi jajkami
80 g przesianego cukru pudru
20 g przesianego kakao
25 g rozpuszczonej w kąpieli wodnej czekolady
2 żółtka (lub 2 całe jajka)
szczypta soli
Na polewę czekoladowo - różaną
40 g czekolady
2 łyżki marmolady różanej
2 łyżki śmietanki
Wykonanie:
Przesiej mąkę na stolnicę, usyp z niej górę, zrób ręką wgłębienie do którego włóż masło, cukier, kakao i sól, połącz palcami, dodaj żółtka. Zagniataj, aż ciasto będzie jednolitą masą, następnie uformuj kulę, zawiń w folię i odstaw na 2h do lodówki, najlepiej na całą noc.
Nagrzej piekarnik do 170 C.
Wyłóż blachę papierem do pieczenia. Podziel kulę na dwie części. Rozwałkuj ciasto pomiędzy dwoma kawałkami folii spożywczej, wytnij kotki, odrywaj i bardzo delikatnie przenoś na blachę. Piecz 6 m., podnieś temperaturę do 180 C i piecz kolejne 4 minuty. Ostudź na kratce.
Polewa czekoladowo - różana
Rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej, dodaj 2 łyżki marmolady, jak przestygnie dodaj śmietankę, odstaw, żeby trochę stężało.
Następnie bardzo delikatnie nakładaj na kotki.
Oczy zrobiłam z ziaren słonecznika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz