Najlepsze gofry z serem

Smakowite, norweskie gofry z serem...

I słów kilka o największym festiwalu sera w Bra.

Smakowite norweskie gofry z serem 

Przepis na te pyszne norweskie gofry, które z miejsca zdobyły sobie poczesne miejsce przy śniadaniowym stole mojej rodziny i przyjaciół, odnalazłam dopiero na południu Europy – we włoskim miasteczku Bra, w Piemoncie. Tam właśnie, podczas wrześniowego weekendu, odbył się prestiżowy, ogólnoświatowy festiwal Slow Food Cheese, w którym wzięło udział ponad 300 producentów sera z 23 krajów świata ( przy ok. 270 tysięcach serowych miłośników). W szacownym gronie nie zabrakło
oczywiście Norwegów. Potomkowie wikingów przybyli tam z bardzo unikatowym serem z krainy fiordów, a konkretnie z Sognefjord.

Geitost - norweski ser z fiordu Sognefojrd

Trzeba wiedzieć, że  Geitost z fiordu Sognefjord , bo tak się zwie ów sławny, jak się okazuje, ser, z wyglądu przypomina do złudzenia… karmelową kostkę, a co jeszcze bardziej zdumiewające wrażenie to zostaje także na podniebieniu. Powstaje na bazie koziego mleka, choć z dodatkiem krowiego; gotuje się je  8 - 10 godzin, co powoduje, że laktoza - cukier zawarty w mleku się krystalizuje i zmienia kolor na brązowy, nadając serowi specyficzny smak.. .Karmelowa masa stygnie w drewnianych formach, a gotowy ser wygląda ( i smakuje)  nieziemsko: słono - karmelowo - serowy – absolutnie zjawiskowy. Zresztą w krajach północy brązowe sery są dość popularne, robione z różnych rodzajów mleka.  

Stoisko norweskich producentów sera Geitost z wioski Undredal, z fiordu Sognefojrd
na włoskim festiwalu sera Cheese w Bra 2015

Ser Geitost z fiordu Sognefojrd na norweskim stoisku podczas włoskiego festiwalu Cheese w Bra 2015

Śpieszę jednak z zapewnieniem, że -  Geitost – produkowany przez prezydium Slow Food jest jednym z najlepszych, a być może najlepszym skandynawskim serem jaki jadłam. Może dlatego, że powstaje w małych, jeszcze niedawno, niemal zupełnie odizolowanych fiordowych wioskach, do których można się było dostać jedynie łódką, o dziwnie brzmiących nazwach Undredal i Aurlan, w Aurlandfjord, (części Sognefjord), może za sprawą mleka od kóz Sognefjord, które pasą się bohatersko na górskich, stromych ścianach, a może dlatego, że tradycja wyrobu tego karmelowego cuda, sięga, nie uwierzycie aż pół tysiąca lat!

Muszę przyznać, że jestem też pełna podziwu dla mieszkańców tych wiosek, którzy stoczyli prawdziwą, nieustępliwą wojnę ze swoim rządem przeciwko nakazom pasteryzowania mleka i to wojnę zwycięską zachowując swoją tradycję i ten wspaniały ser… chwała Wam za to potomkowie Ragnara Lothbroka.

No tak... ser norweski omówiony, a co z tymi wyśmienitymi goframi...

Otóż to, że norwescy producenci Sognefjord Geitost, których odnalazłam w Bra ( ich stoisko znajdowało się pomiędzy islandzkim, świeżo założonym, prezydium sera Skyr, oraz prezydium Cheddara z Sommerset ) proponują podawanie swojego sera albo z chlebem, albo z norweskimi goframi!

Geitost - norweski ser z fiordu Sognefojrd, wraz ze zdjęciem miejsca gdzie powstaje :)

W tle norweskie stoisko sera Geitost, z przodu - Islandczycy z swoim serem Skyr

Nowe prezydium Slow Food - islandzki ser Skyr

Hmm, norweskie gofry… Uprosiłam przepis u przemiłych wikingów i zrobiłam. Miały być dodatkiem do tego fantastycznego sera, a stały się tematem same w sobie i śniadaniowym przysmakiem w moim domu. Ultimate waffles można by rzec, ich sekretem jest kardamon, który znakomicie uwydatnia smak i dodaje mu polotu. Dlatego nawet jeśli nie posiadacie brązowego sera z fiordów zróbcie je i tak! Warto !

Najlepsze gofry z norweskim serem - przepis na dole

Kolejka we włoskim Bra po naszego oscypka! Cheese 2015

Dodam tylko że norweski ser prezentowany był w Bra razem z naszym ojczystym oscypkiem. Miałam przyjemność, wraz z Wojtkiem Komperdą, sławnym bacą z Czorsztyna i czołowym producentem tego sera w Polsce, opowiadać o oscypku na jednym z 37 laboratoriów smaku zorganizowanych podczas Cheese. Degustacja serów była połączona z degustacją piw i tak do norweskiego sera podano delikatny Norbertus Festbier, a do naszego oscypka, ciemne Kloster Export Dunkel, o trochę dymnym posmaku,  trafne uzupełnienie wędzonego aromatu naszego rodzimego delikatesu.  

Z Wojtkiem opowiadamy światu o Oscypku na laboratorium smaku we włoskim Bra, Cheeese 2015

Prezentowane sery na naszym laboratorium smaku podczas Cheese 
Od góry norweski Geitost, rumuńska Bryndza de Burduf, nasz Oscypek, belgijski Herve, armeński ser z ziołami Motal

Laboratorium smaku z udziałem naszego oscypka
 Bra Cheese 2015

Laboratorium smaku z udziałem naszego oscypka
Bra Cheese 2015

Gofry norweskie place lizać - PRZEPIS

Składniki:

( z moimi zmianami)

5 jaj 

1/2 szklanki brązowego cukru 

1/3 szklanki cukru muscadov 

350 g mąki pełnoziarnistej 

100 g płatków owsianych 

50 g otrębów owsianych 

1 szklanka jogurtu grackiego 

0,5 l mleka ( można uzyć mleka roślinnego)

100 g rozpuszczonego masła (prawdziwego!)

1 łyżeczka proszku do pieczenia bio

1/2 łyżeczka kardamonu 

szczypta soli

Dodatkowo:

brązowy ser, nasz twaróg też będzie pasował, powidła 

Wykonanie:

Ubić jajka z dwoma rodzajami cukru na puszystą masę.

W drugiej misce wymieszać mąkę, płatki owsiane, otręby, proszek do pieczenia, kardamon, sól,  dodać do masy jajecznej, lekko wymieszać i od razu dodać jogurt, mleko, rozpuszczone masło, wymieszać miskserem i odstawić masę przykrytą ściereczką na co najmniej pół godziny. 

Gofrownicę rozgrzać, dodać masło klarowane/oliwę/ olej  i nakładać masę. Starczy na około 6 - 8 gofrów.

Spróbujcie też naszych bezglutenowych gofrów :
Pyszne gofry bez glutenu